Trudno w jednoznaczny sposób rzec czy UE to bardzo duża szansa dla Polski, lecz przecież mapa geopolityczna świata jest najzwyczajniej w świecie nieubłagana. Kraj jak Polska musi mieć „przyjaciół”. I mieliśmy dwie możliwości: Zachód lub Rosja. Niewątpliwie Rosja to niesamowity kraj, mieszkańcy Rosji zasadniczo są OK i wcale nie myślą każdego dnia o Polsce – w tym negatywnym kontekście, lecz no jakby nie patrzeć UE jest bardziej wskazanym rozwiązaniem. Raduję się, że jesteśmy w UE, bo przykład Ukrainy świetnie pokazuje, że w dzisiejszych czasach wyłącznie Unia jest alternatywą.
Choć oczywiście widzę bardzo dużo minusów owej organizacji. Przede wszystkim chodzi się o to, że jakby nie patrzeć Unia jest przesadnie lewicowa. Po prostu za duża pomoc socjalna, wielka biurokracja, chore prawo – to sprawia, iż Europa odgrywa mniejszą rolę. Naturalnie Unia Europejska to także bardzo dużo zalet, ale można odnieść wrażenie, że obecna klasa polityczna nie chciałaby zbyt dobrze dla Starego Kontynentu. Bo niby jak inaczej ocenić ciągłe zamachy na naszą wolność? Cóż, zatem: UE charakteryzuje się niesamowicie wieloma atutami, lecz także nie jest pozbawiona wad.